Sobota...
Jak zwykle rankiem Fiona zaczęła mnie budzić żebym zrobiła jej śniadanie a potem żeby iść do pracy...
W pracy:
[K] Aniu przejmiesz to zamówienie?
[A] aktualnie nie mogę zajmij się tym skarbie...
[K] cześć chcesz coś zamówić?
[Ch] wiesz co mnie dręczy?
[K] yy że coś zamawiasz?
[Ch] nie że ktoś u mnie zamawia
[K] to po co to robisz??
[Ch] ehh nie znasz mojego taty...
[K] a więc coś podać??
[Ch] tak poproszę o kawę
[K] też cię dręczy to że jak chcesz komuś powiedzieć że to ja i mnie szukałeś?
[Ch] taaak...
[K] jakbyś nosił maskę
[Ch] dokładnie to czuję...
[K] jestem...
[F] Katy!
[K] sekunda
[F] nie teraz!
[K] wybacz...
[Ch] nie spoko ja też powoli idę.. do widzenia Katy
[K] Pa
[Ch] a i dzięki za miłą rozmowę
[K] nie ma za co
Ehhh jak zwykle Fiona musiała to popsuć a już miałam powiedzieć że jestem kopciuszkiem
[F] wyczyściłaś podłoge?
[K] tak
[F] to dobrze idź teraz na zbiórkę...
[K] jaką zbiórkę??
[F] przed chwilą to ogłosili...
[K] ooo dziękuję ci już lecę do widzenia Aniu
Dotarłam na zbiórkę lecz zastałam nie miłą niespodzianką
[Sh] Dawno dawno temu w pewnej dolinie żył ropuch był bardzo silny nawet powiem szczerze był najsilniejszy z ropuch... lecz gdy jego marzeniem nie było to aby być nadal żabą on chciał być człowiekiem
jego ojciec miał na prawdę duży staw...po zerwaniu ze swoją ropuchą najpopularniejszą wieczorem
spotkał księżniczkę która miała go przemienić w człowieka pocałunkiem...Gdy księżniczka napisała do niego na e-mailu zaczeli rozmawiać i rozmawiać
Oh dziewczynozprinccetion kiedy się wreszcie spotkamy-powiedział ropuch
Wybacz mi ale się boję jeszcze nigdy się nie całowałam
księżniczka kryła w sobie jeszcze jedną tajemnicę była zakichaną służącą i kelnerką
czy chcecie się dowiedzieć kto to był??!
TAAAAKKK- krzykną tłum
A więc brawa dla naszej fałszywej księżniczki i zakichanej kelnerki :"
KATHERIENE CHOLAK"
poczułam się urażona gdy wszyscy obok mnie zaczeli krzyczeć "KELNERKA"
to było prawie że najsmutniejsze w moim życiu...
mam nadzieje że rozdział się podobał czekam na subyskrybcje "Maja" ♥
wtorek, 30 września 2014
Bal jesienny i poznanie Nomada
[*]-Rozmawianie przez telefon
[*]
[K] a więc nomadzie czy my się znamy??
[N] tego nie wiem w szkole jest ponad 3500 uczniów...
[K] a tak w ogóle jak miną ci dzień?
[N] ehhh a jak zwykle nudy...a tobie dziewnczynozprinccetion ?
[K] jak zwykle macocha wydawała mi rozkazy...
[N] a czy się kiedyś spotkamy????
[K] tego jeszcze nie wiem...
[N] a więc na balu jesiennym masz stać pod kulą o 23:00 ja tam przyjdę...
[K] jest już 2 a dzisiaj bal może się wyśpijmy:)
[N] bardzo dobry pomysł... kolorowych snów księżniczko
[K] Karaluchy pod poduchy...haha :D
po tej ciekawej rozmowie wyłączyłam komputer i poszłam spać... za to rankiem napotkała mnie dosyć przykra informacja....
[F] witaj kochanie
[K] cześć mamo
[F] a ty gdzie idziesz???
[K] poszukać kostiumu na dzisiejszy bal...
[F] przecież masz dzisiaj nocną zmiane
[K] przecież mam dzisiaj wolne jest Halloween
[F] kochanie musze ci coś powiedzieć...jesteś już dorosła więc to zrozumiesz...
[K] jestem ciekawa...
[F] Kotku powiem ci w prost nie jesteś ani ładna ani inteligentna
[K] prosze cie nigdy o nic cię nie prosiłam...PROSZĘ
[F] no dobrze ale jeżeli nie wrócisz do pracy na 24:00 to nie pojedziesz na uniwersytet
[K] dziękuje!!!!!!
[F] masz tutaj 100 zł i idź sobie kup ten kostium
[K] dziękuje
[F] idź już...
kupiłam:
♥sukienkę akurat dostałam od Anny♥
a maskę kupiłam ♥
Powiem szczerze że się bałam ale gdy już weszłam wszyscy zrobili wielkie oczy jak bym była aniołem
powiem szczerze że nawet Christian się na mnie patrzył i to takim wzrokiem jak by się zakochał...
ale to przecież nie możliwe on ma dziewczyne Shelby...
[C] Katy na co oni się patrzą?? oo mój boże wyglądasz prześlicznie...
[K] nie przesadzaj
[C] dobra za 2 minuty 23:00 chodź na środek sali...
[K] szczerze trochę się boję a jak to będzie Kayl???
[C] no coś ty on nie lubi czytać poezji
[K] a no fakt już trochę mi ulżyło
Stałam na środku sali aż tu nagle usłyszałam głos za moimi plecami...
[K] to ty jesteś Nomadem Fabian???
[F] a jakże by inaczej...
[K] yhh spodziewałam się kogoś innego....
[F] no to co tańczymy gangam style!
Ośmieszył mnie..
[K] czy mógłbyś mi nalać coś do picia?
[F]oczywiście moja damo
Przynajmniej miałam trochę luzu....
[N] Czy to ty jesteś dziewczynązprinccetion???
odwróciłam się...na prawdę o mało co bym nie zemdlała....
[K] Christian Eyme to ty jesteś Nomadem??
[Ch] a co rozczarowałem cię??
[K] yhhh przepraszam cię to była pomyłka...
[Ch] poczekaj...
[K] tak?
[Ch] chcesz się przejść???
[K] przecież masz dziewczynę...
[Ch] zerwaliśmy...
[K] jeżeli tak...to dobrze z chęcią się przejdę :)
Gdy wyszliśmy z sali miałam motylki w brzuchu normalnie czułam jak latały
[Ch] zagramy w 10 pytań??
[K] pięć...
[Ch] to i tak dobre..a więc pierwsze pytanie czy na pewno chodzisz do Princcetion?
[K] co za pytanie oczywiście że tak...
[Ch] wybacz że zapytałem ale wiesz z internetem nigdy nie wiadomo...
[K] jakie jest drugie pytanie?
[Ch] czy myślałabyś że nie zapamiętam takich pięknych oczu??
[K] yhh następne pytanie
[Ch] zatańczymy?
[K] z przyjemnością :)
Po 5 minutach tańca zespół zaczął grać było po prostu tak wspaniale....
[Ch] kim jesteś?
[K] jestem...
<drinn drinn>
[K] nie teraz proszę...
[Ch] masz godzine policyjną??
[K] Tak jakby...
[Ch] POCZEKAJ!
[OGŁOSZENIE]
Królem balu został :::: Chrystian Eymes!
a królową: Niewiasta w białej sukni...
oo czyżby Christian nie mógł znaleźć swojego kopciuszka...
Gdy biegłam upuściłam niechcący telefon nie mogłam się po niego wrócić bo Chris biegł za mną i Carterem...
Mam nadzieje że rozdział się spodobał...
[*]
[K] a więc nomadzie czy my się znamy??
[N] tego nie wiem w szkole jest ponad 3500 uczniów...
[K] a tak w ogóle jak miną ci dzień?
[N] ehhh a jak zwykle nudy...a tobie dziewnczynozprinccetion ?
[K] jak zwykle macocha wydawała mi rozkazy...
[N] a czy się kiedyś spotkamy????
[K] tego jeszcze nie wiem...
[N] a więc na balu jesiennym masz stać pod kulą o 23:00 ja tam przyjdę...
[K] jest już 2 a dzisiaj bal może się wyśpijmy:)
[N] bardzo dobry pomysł... kolorowych snów księżniczko
[K] Karaluchy pod poduchy...haha :D
po tej ciekawej rozmowie wyłączyłam komputer i poszłam spać... za to rankiem napotkała mnie dosyć przykra informacja....
[F] witaj kochanie
[K] cześć mamo
[F] a ty gdzie idziesz???
[K] poszukać kostiumu na dzisiejszy bal...
[F] przecież masz dzisiaj nocną zmiane
[K] przecież mam dzisiaj wolne jest Halloween
[F] kochanie musze ci coś powiedzieć...jesteś już dorosła więc to zrozumiesz...
[K] jestem ciekawa...
[F] Kotku powiem ci w prost nie jesteś ani ładna ani inteligentna
[K] prosze cie nigdy o nic cię nie prosiłam...PROSZĘ
[F] no dobrze ale jeżeli nie wrócisz do pracy na 24:00 to nie pojedziesz na uniwersytet
[K] dziękuje!!!!!!
[F] masz tutaj 100 zł i idź sobie kup ten kostium
[K] dziękuje
[F] idź już...
kupiłam:
♥sukienkę akurat dostałam od Anny♥
a maskę kupiłam ♥
Powiem szczerze że się bałam ale gdy już weszłam wszyscy zrobili wielkie oczy jak bym była aniołem
powiem szczerze że nawet Christian się na mnie patrzył i to takim wzrokiem jak by się zakochał...
ale to przecież nie możliwe on ma dziewczyne Shelby...
[C] Katy na co oni się patrzą?? oo mój boże wyglądasz prześlicznie...
[K] nie przesadzaj
[C] dobra za 2 minuty 23:00 chodź na środek sali...
[K] szczerze trochę się boję a jak to będzie Kayl???
[C] no coś ty on nie lubi czytać poezji
[K] a no fakt już trochę mi ulżyło
Stałam na środku sali aż tu nagle usłyszałam głos za moimi plecami...
[K] to ty jesteś Nomadem Fabian???
[F] a jakże by inaczej...
[K] yhh spodziewałam się kogoś innego....
[F] no to co tańczymy gangam style!
Ośmieszył mnie..
[K] czy mógłbyś mi nalać coś do picia?
[F]oczywiście moja damo
Przynajmniej miałam trochę luzu....
[N] Czy to ty jesteś dziewczynązprinccetion???
odwróciłam się...na prawdę o mało co bym nie zemdlała....
[K] Christian Eyme to ty jesteś Nomadem??
[Ch] a co rozczarowałem cię??
[K] yhhh przepraszam cię to była pomyłka...
[Ch] poczekaj...
[K] tak?
[Ch] chcesz się przejść???
[K] przecież masz dziewczynę...
[Ch] zerwaliśmy...
[K] jeżeli tak...to dobrze z chęcią się przejdę :)
Gdy wyszliśmy z sali miałam motylki w brzuchu normalnie czułam jak latały
[Ch] zagramy w 10 pytań??
[K] pięć...
[Ch] to i tak dobre..a więc pierwsze pytanie czy na pewno chodzisz do Princcetion?
[K] co za pytanie oczywiście że tak...
[Ch] wybacz że zapytałem ale wiesz z internetem nigdy nie wiadomo...
[K] jakie jest drugie pytanie?
[Ch] czy myślałabyś że nie zapamiętam takich pięknych oczu??
[K] yhh następne pytanie
[Ch] zatańczymy?
[K] z przyjemnością :)
Po 5 minutach tańca zespół zaczął grać było po prostu tak wspaniale....
[Ch] kim jesteś?
[K] jestem...
<drinn drinn>
[K] nie teraz proszę...
[Ch] masz godzine policyjną??
[K] Tak jakby...
[Ch] POCZEKAJ!
[OGŁOSZENIE]
Królem balu został :::: Chrystian Eymes!
a królową: Niewiasta w białej sukni...
oo czyżby Christian nie mógł znaleźć swojego kopciuszka...
Gdy biegłam upuściłam niechcący telefon nie mogłam się po niego wrócić bo Chris biegł za mną i Carterem...
Mam nadzieje że rozdział się spodobał...
Tajemniczy profil...
Opowiem wam od samego początku:
Kiedy byłam małą dziewczynką mieszkałam z tatą bo mama nie żyła...
Na moje 11 urodziny tata pomyślał sobie że potrzebuję kogoś...
Tata czytał mi bajkę wieczorem jak byłam w łóżku zapytałam się "czy można żyć jak w bajkach było napisane?" kiedy tata mi odpowiedział " Nie, ale za to marzenia się spełniają" po tym moja pozytywka zaczęła się trząść tak samo jak wszystko w moim otoczeniu kiedy tata krzykną " TRZĘSIENIE ZIEMI" nie chciało mi się już żyć...Potem gdy już szliśmy się schować usłyszeliśmy krzyk "RATUNKU!" tata wtedy powiedział mi żebym się nie ruszała NIGDZIE i że zaraz wróci ale to się nie zdarzyło.....
Rankiem:
[F]Katheriene...pora wstawać i naszykować mi śniadanko...
[F]Katheriene... wstawaj!
[F]KATY!!!
[K]ehhh już idę...do której ja siedziałam w nocy?
[F]KATY!!!!!
[K]JUŻ IDĘ...
[K]proszę o to twoje śniadanie...
[F]czy to norweski łosoś? wiesz że jestem na diecie
[K]Tak mamo najlepszy jaki był...
[F]hmmm to się nawet czuje...a teraz wracaj do pracy
[K]Ale mamo ja mam dzisiaj test z biologii muszę się pouczyć...
[F]Kochanie po co jest szkoła? po to aby się czegoś nauczyć a potem znaleźć prace a ty już ją znalazłaś i już jesteś o krok do przodu...
[K] tak wiem ale mimo to jestem najlepszą uczennicą jeżeli teraz będe oblewać sprawdziany to nie zdam...
[F] Idź już do roboty...
[K] dobrze....
[K] AAA!!!
[F] skarbie nie wyłączaj tego bo trawnik zaczyna schnąć
[K] ale jest susza wody nam zabraknie!
[F] czy ty myślisz że Jenifer Lopez ma wyschnięty trawnik?
[K] tak
[F] a więc sie mylisz
[K] dobra ja już ide bo się jeszcze spóźnię
[A] Cześć kochaniutka...
[K] Hej co mam robić?
[A] uczyć się do egzaminu
[K] Chyba żartujesz Fiona mnie zabije...
[A] nie jeżeli się nie dowie :)
[K] Kochana jesteś
<przytulenie>
[A] Tak samo jak ty...a właśnie jak tam w szkole?
[K] a wszystko po staremu nadal jestem piątkową uczennicą...
[A] no to gratulacje :*
[K] no coś ty wiesz jakie to było proste :)
[A] Hahaha ty i twoje poczucie humoru :)
[K] No coś ty na prawdę :D
[A] dobra leć już do szkoły
Po wyjściu jak zwykle pojechałam po Cartera (mojego najlepszego kumpla) kiedy wyszedł z domu się zdziwiłam bo wyglądał jak jakiś nie normalny facet...
[K] Carter coś ty na siebie założył???
[C] dziś mam przesłuchanie...
[K] haha serio i pójdziesz na nie w takim stroju...
[C] a co??
[K] no sam zobacz... :D
[C] no dobra pójdę po coś innego...
Po tym pojechaliśmy wprost do szkoły oczywiście jak znalazło się miejsce to Shelby wraz z jej przyjaciółkami wjechały na nie z piskiem...
[K] może byście trochę wolniej jeździły...
[S] to miejsce tylko dla ludzi z klasą więc spadaj KELNERKO!
Obraziłam się nie tylko za to że jest idiotyczną dziunią ale też za to że chodzi z chłopakiem w którym od 1 klasy podstawówki się kocham...Ale wiecie co ja jej wybaczam bo nie jestem aż taka jak inni nie jestem idiotką zabujaną w swoim stroju i w sobie...
[POWIADOMIENIE]
Drodzy uczniowie pamiętajcie że dzisiaj po szkole odbędzie się bal Jesienny
nawet ty się przebierz i ruszaj w zabawę po prostu tańcz i się śmiej!
[C] a może pójdziesz na ten bal...
[K] oszalałeś wstydzę się...
[C] o jezu kobieto tracisz swoją szansę na sukces...
[K] ooo Nomad napisał...Narazie :*
[C] Narazie....
♥♥♥
koniec rozdziału pierwszego mam nadzieje że się wam podobało :***
Kiedy byłam małą dziewczynką mieszkałam z tatą bo mama nie żyła...
Na moje 11 urodziny tata pomyślał sobie że potrzebuję kogoś...
Tata czytał mi bajkę wieczorem jak byłam w łóżku zapytałam się "czy można żyć jak w bajkach było napisane?" kiedy tata mi odpowiedział " Nie, ale za to marzenia się spełniają" po tym moja pozytywka zaczęła się trząść tak samo jak wszystko w moim otoczeniu kiedy tata krzykną " TRZĘSIENIE ZIEMI" nie chciało mi się już żyć...Potem gdy już szliśmy się schować usłyszeliśmy krzyk "RATUNKU!" tata wtedy powiedział mi żebym się nie ruszała NIGDZIE i że zaraz wróci ale to się nie zdarzyło.....
Rankiem:
[F]Katheriene...pora wstawać i naszykować mi śniadanko...
[F]Katheriene... wstawaj!
[F]KATY!!!
[K]ehhh już idę...do której ja siedziałam w nocy?
[F]KATY!!!!!
[K]JUŻ IDĘ...
[K]proszę o to twoje śniadanie...
[F]czy to norweski łosoś? wiesz że jestem na diecie
[K]Tak mamo najlepszy jaki był...
[F]hmmm to się nawet czuje...a teraz wracaj do pracy
[K]Ale mamo ja mam dzisiaj test z biologii muszę się pouczyć...
[F]Kochanie po co jest szkoła? po to aby się czegoś nauczyć a potem znaleźć prace a ty już ją znalazłaś i już jesteś o krok do przodu...
[K] tak wiem ale mimo to jestem najlepszą uczennicą jeżeli teraz będe oblewać sprawdziany to nie zdam...
[F] Idź już do roboty...
[K] dobrze....
[K] AAA!!!
[F] skarbie nie wyłączaj tego bo trawnik zaczyna schnąć
[K] ale jest susza wody nam zabraknie!
[F] czy ty myślisz że Jenifer Lopez ma wyschnięty trawnik?
[K] tak
[F] a więc sie mylisz
[K] dobra ja już ide bo się jeszcze spóźnię
[A] Cześć kochaniutka...
[K] Hej co mam robić?
[A] uczyć się do egzaminu
[K] Chyba żartujesz Fiona mnie zabije...
[A] nie jeżeli się nie dowie :)
[K] Kochana jesteś
<przytulenie>
[A] Tak samo jak ty...a właśnie jak tam w szkole?
[K] a wszystko po staremu nadal jestem piątkową uczennicą...
[A] no to gratulacje :*
[K] no coś ty wiesz jakie to było proste :)
[A] Hahaha ty i twoje poczucie humoru :)
[K] No coś ty na prawdę :D
[A] dobra leć już do szkoły
Po wyjściu jak zwykle pojechałam po Cartera (mojego najlepszego kumpla) kiedy wyszedł z domu się zdziwiłam bo wyglądał jak jakiś nie normalny facet...
[K] Carter coś ty na siebie założył???
[C] dziś mam przesłuchanie...
[K] haha serio i pójdziesz na nie w takim stroju...
[C] a co??
[K] no sam zobacz... :D
[C] no dobra pójdę po coś innego...
Po tym pojechaliśmy wprost do szkoły oczywiście jak znalazło się miejsce to Shelby wraz z jej przyjaciółkami wjechały na nie z piskiem...
[K] może byście trochę wolniej jeździły...
[S] to miejsce tylko dla ludzi z klasą więc spadaj KELNERKO!
Obraziłam się nie tylko za to że jest idiotyczną dziunią ale też za to że chodzi z chłopakiem w którym od 1 klasy podstawówki się kocham...Ale wiecie co ja jej wybaczam bo nie jestem aż taka jak inni nie jestem idiotką zabujaną w swoim stroju i w sobie...
[POWIADOMIENIE]
Drodzy uczniowie pamiętajcie że dzisiaj po szkole odbędzie się bal Jesienny
nawet ty się przebierz i ruszaj w zabawę po prostu tańcz i się śmiej!
[C] a może pójdziesz na ten bal...
[K] oszalałeś wstydzę się...
[C] o jezu kobieto tracisz swoją szansę na sukces...
[K] ooo Nomad napisał...Narazie :*
[C] Narazie....
♥♥♥
koniec rozdziału pierwszego mam nadzieje że się wam podobało :***
Poznajcie Bohaterów
♥Katheriene Cholak♥
lat 18
Hobby: siatkówka
zainteresowania: śpiew , taniec
Praca: Kelnerka
uczelnia: Princcetion
♥Christian Eyme♥
lat 19
Najprzystojniejszy chłopak w princcetion
Hobby: Football
Zainteresowania: Sport
praca: mycie u Hola
uczelnia: Princcetion
lat 18
Hobby: siatkówka
zainteresowania: śpiew , taniec
Praca: Kelnerka
uczelnia: Princcetion
♥Christian Eyme♥
lat 19
Najprzystojniejszy chłopak w princcetion
Hobby: Football
Zainteresowania: Sport
praca: mycie u Hola
uczelnia: Princcetion
Fiona Karp's
żona taty Katy
hobby:opalanie sie
zainteresowania: Kupowanie ciuszków
praca: szefowa kawiarni "u Fiony"
♥Anna Some♥
Najlepsza przyjaciółka Katy i jej taty
lat 28
Hobby: Taniec
Zainteresowania : Taniec
praca: kelnerka
♥ Majka Cholak♥
Siostra Katy
lat 16
hobby: siatkówka
zainteresowania : Pomaganie innym
praca : kelnerka
uczelnia: Saturn's
Subskrybuj:
Posty (Atom)